Witam. Wczoraj zatankowałem do pełna ON. Po odbiciu powoli dolewałem jeszcze do równej kwoty . Korkiem nic nie wyleciało . Gdy szedłem do kasy odwróciłem się i zauważyłem że kapie ropa przy kole . Czy tak musi być . Zawsze tankuję do pełna , ale po odbiciu tak długo jak wczoraj nie dolewałem . Znajomy kiedyś przyjechał do mnie Volvo V80 , miał zatankowane też do pełna , postawił samochód na kostce ze spadkiem i zrobił mi plamę 1. 5 x1.0 m . Czy jest to normalne , czy coś jest nie tak z przewodem łączącym zbiornik i wlew. A może tam jest jakieś odpowietrzenie ? Dzięki zapodpowiedzi . Pozdr.
A tak na poważnie to wjedź na jakiś kanał i poszukaj skąd się leje. Jeżeli nie widać od dołu (a chyba raczej nie będzie bo jak mówisz zrobiło się to jak było do pełna zalane) to podnieś kanapę z tyłu, później tapicerkę i masz pokrywę od zbiornika. Odkręć i zobacz czy tamtędy gdzieś nie przecieka. Ja u siebie miałem krzywo położoną uszczelkę i jak zalałem do pełna (z odpowietrzaniem) to pod samochodem robiła się plama. Poprawa uszczelki rozwiązała problem. U Ciebie przyczyna może być równie prozaiczna.
Dzwoniłem do servisu . Tak może być jak się dolewa po odbiciu . Jest tam jakis filtr węglowy i przewody , które nie są uszczelnione i gość powioedział ż emoże tak się dziać .
Komentarz